2/24/2014

arena DESIGN 2014

Kolejna edycja arena DESIGN za nami. W tym roku impreza trwała od 18. do 21. lutego i była organizowana po raz szósty.
Wydarzenie miało miejsce na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, a jego motywem przewodnim były materiały. Hasło to odnosiło się do poszukiwania przez projektantów z całego świata nowych zastosowań dobrze znanych i kreowania zupełnie nowych materiałów w celu tworzenia nowej jakości produktów pozwalającej zadbać o środowisko, w którym żyjemy, czy obniżyć koszty ich produkcji.
Cała ekspozycja składała się z pięciu stref tematycznych. W strefie Top Design zaprezentowali się finaliści konkursu TOP DESIGN awards. Nagrody w różnych kategoriach otrzymało siedem projektów, wśród których znalazły się domek dla lalek Boomini White(boomini), stół Clover (Vincenzo Design), materiał LAPITEC (Euro-Granit Adamus), umywalka MIA (Marmite), Xenon/Xenon Net (PROFIm), kolekcja FIN (Marbet Style) i Style ALU, linia Beton (PIU design). Strefa Innowacje proponowała najnowsze i nietypowe rozwiązania - narzędzia pracy dla projektantów. Sporą uwagę zwiedzających skupiały elastyczne okładziny z naturalnych kamieni, które można wykorzystywać nawet jako rodzaj okleiny meblowej. Najciekawsze realizacje designerów z polski i zagranicy, zarówno tych z dużym doświadczeniem jak i młodych, zaczynających dopiero swoją przygodę z projektowaniem skupiła strefa Kreatywni. W tej właśnie strefie odbywały się warsztaty zorganizowane przez Dobrotekę, na które w bardzo krótkim czasie zgłosił się (nad)komplet chętnych. Polegały one na złożeniu mebla - wieszaka na ubrania z drewnianych elementów, które wcześniej trzeba było zaimpregnować. Gotowy wieszak można było zabrać ze sobą. Strefa Edukacja skupiła w sobie propozycje wydziałów projektowych uczelni takich jak Akademia Sztuk Pięknych z Warszawy, Krakowa i Gdańska, Uniwersytetu Artystycznego z Poznania, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, czy School od Form. Realizacje studentów wyróżniały się bardzo kreatywnym podejściem do projektowania. Znalazły się wśród nich propozycje mebli (z  fotelem zainspirowanym sławnym "366" Józefa Chierowskiego na stoisku gdańskiej ASP), oświetlenia, ceramiki, czy zaprezentowane przez Katedrę Mebla UAP szkice koncepcyjne projektów w formie dotykowego stołu multitouch, dzięki któremu odwiedzając ekspozycję, można było zobaczyć proces powstawania mebli "od kuchni". Swoją wystawę pod hasłem "13 PE-P - Mała jednostka mieszkalna" zorganizowała również Pracownia Programów Edukacyjnych i Współpracy z Przemysłem.
Ostatnia ze stref - strefa FORUM każdego dnia gromadziła komplety i nadkomplety widowni chcącej wysłuchać wykładów polskich i zagranicznych projektantów oraz uczestniczyć w panelach dyskusyjnych z ich udziałem. Gośćmi specjalnymi tegorocznej edycji arena DESIGN byli Brodie Neill i Sander Mulder, których projekty można było oglądać na żywo w czasie trwania wydarzenia.

Boomini White

Stół Clover

Kolekcja NEON

Elastyczna sklejka
Elastyczna okleina z naturalnego kamienia


Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
Instytut Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu

Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Katedra Mebla - Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Katedra Mebla - Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu

Katedra Mebla - Wydział Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu





13 PE-P Mała jednostka mieszkalna




13 PE-P Mała jednostka mieszkalna




Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych

KAYU

NOTI
Pythagoras - Sander Mulder

Therese - Sander Mulder

Kartell


Dzień dobry!


     Kiedy powiedzieliśmy swoim znajomym o naszym pomyśle na bloga usłyszeliśmy, że bez sensu, że kolejny blog, że jest ich już tyle, że nie wiadomo kogo czytać. Poza tym to już w dużej mierze nie są blogi tylko poważne biznesy i ludzie inaczej na to patrzą, nierzadko z niechęcią. Mieliśmy dwa wyjścia - posłuchać się, albo nie posłuchać. Jako że koniecznie chcieliśmy zrobić coś nowego, postanowiliśmy mimo wszystko wybrać wariant drugi. Pisząc "my" mam na myśli siebie i Kasię. Powinienem zacząć ten wpis od przedstawienia nas, ale myślę, że nic się nie stanie jeśli zrobię to teraz.
     Kasia to absolwentka Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie kierunku Architektura Wnętrz. Od kilku lat jest asystentką w Pracowni Projektowania Mebla szczecińskiej Akademii Sztuki. Specjalizuje się w projektowaniu wnętrz mieszkalnych i użyteczności publicznej, mebli i form przestrzennych. Oprócz tego prowadzi własne Studio Architektury Wnętrz. Długo nie wierzyłem, jak powiedziała mi kiedyś, że wiązała swoją przyszłość z medycyną i chciała być stomatologiem. Grafik architekta w przypadku Kasi jest niezwykle napięty, ale jeśli już znajdzie się w nim wolny czas to poświęca go na tworzenie ręcznie robionych kartek okolicznościowych, czy zaproszeń. Fachowo mówi się na to scrapbooking. Dostałem od niej kiedyś takie kartki i zamiast wysłać je do kogoś z życzeniami, schowałem wszystkie do jakiejś walizki "na pamiątkę", bo szkoda mi było po nich pisać.
     Ja dla urozmaicenia jestem absolwentem Akademii Sztuki w Szczecinie kierunku Architektura Wnętrz, a obecnie studiuję Projektowanie Mebla na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. W tak zwanym międzyczasie wyszukuję stare i często bardzo zniszczone meble, które odnawiam, a wszystko to pokazuję na swojej stronie internetowej. Z tym odnawianiem mebli było tak, że robiłem to już kilka lat przed uruchomieniem strony www i raczej nie planowałem tego nikomu pokazywać. Gdybym był na przykład autorem tekstów piosenek, to napisałbym w tym momencie, że tworzyłem do szuflady. Pewnego dnia Kasia powiedziała mi, że ma komplet czterech krzeseł i nie może znaleźć nikogo, kto zdecydowałby się je odnowić tak, jak ona sobie wymyśliła. Zrobiłem te krzesła, a całą drogę i efekty pracy pokazałem w Internecie. Tak to się właśnie zaczęło.
     Oboje interesujemy się wszystkim, co wiąże się z meblami i od dłuższego czasu przewijał się przez nasze rozmowy temat zrobienia czegoś, co będzie z tym ściśle związane. Prowadzimy wprawdzie swoje strony internetowe, ale chcąc być konsekwentnym w tym, co robimy, nie możemy tam publikować wszystkiego, co nas zainteresuje i zwróci szczególnie naszą uwagę, bo straciłoby to swój sens. Szukaliśmy więc najlepszej naszym zdaniem formy do pokazania tego, co od tak długiego czasu chodzi nam po głowach i tego, z czym spotykamy się na co dzień. Gdybyśmy mieli to wszystko udokumentować w jakiejś tradycyjnej formie, otrzymalibyśmy kilka opasłych tomów, albo niekończące się godziny nagrań. Nie o to nam chodziło.
     Któregoś dnia dostałem maila od Kasi: "Paweł, załóżmy bloga"...